hektolitry gorącej herbaty, niedobre antybiotyki i kilogramy słodyczy. na obiad czeka na mnie spaghetti. Ty w ekranie laptopa. czego chcieć więcej? ewentualnie tego, żebyś wyskoczył z laptopa i położył się obok, ale na to poczekam jeszcze chwilkę. niedługo :)
O no to jak niedlugo to fajnie ;) ja czekam do 2 lipca. Jasna sytuacja u mnie bedzie.
OdpowiedzUsuńciekawe kiedy my będziemy mogli sobie pozwolić na takie 2-3 miesiące razem..
UsuńKiedys bedziecie. My tak w sumie od zawsze ;p a teraz za ile i na ile?
Usuńmimo choroby to widzę, że nie narzekasz. :P
OdpowiedzUsuńa to bardzo dziwne :P
Usuńkochana, ja na Twoim miejscu też bym nie płakała, gdybym miała takie pyszności wokół siebie. :P
Usuńkiedyś każde pyszności się kończą :(
Usuńale ten jeden zaspokoi wszystkie Twoje potrzeby; prędzej czy później. ^^ a na razie wpierdalaj słodycze póki masz! :D
UsuńTeż czasami marzy mi się, aby z ekranu laptopa zjawił się obok mnie. Ale gdy w tej chwili to nie możliwe, to cieszy mnie ten widok i czekam, aż się to zmieni. :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym aby wtedy przyjechał i żebym spędziła z nim cały dzień, ale jeszcze nie wiadomo jak się to ułoży. Jeśli nie, to chciałabym mimo wszystko pojechać z nim, bo planuje jechać na koncert do Jarocina (akurat wtedy jest, gdy mam urodziny). Jednak jeszcze nic nie wiadomo, a jeśli on pojedzie, to będę musiała namówić rodziców, aby i mnie puścili z nim. :)
mnie w ogóle cieszy to, że mnie pokochał i że chce ze mną być pomimo tych wszystkich km :)
Usuńjak długo się znacie? koncert to nawet spoko sprawa, trochę się wyszalejesz na te urodziny i przede wszystkim będziesz z nim. czyli dwa w jednym!
Kilometry moim zdaniem są mało ważne, ważniejsza jest relacja między dwojgiem osób i jeśli jest ona silna, to przetrwa je i wszystko inne. :) U nas jest to ponad 20 km, więc nie jest źle, ale dojazdy są ciężkie póki nie mamy prawa jazdy, a rowerem jednak nie zawsze daje radę. Znamy się od stycznia, a między nami zaczęło coś się dziać dwa miesiące temu, od niedawna jesteśmy razem. Wiem, bardzo bym chciała, ale jeszcze nie wiadomo czy on pojedzie, a głównie zależy mi na jego obecności, więc się do tego dostosuję. :)
UsuńMiłość na odległość czy źle zrozumiałam?
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze zrozumiałaś :)
UsuńTęsknota potrafi być bardzo męcząca. Życzę ci wytrwałości, bo takie związki są bardzo trudne. Ale wiadomo, każdy związek ma swoje wady i zalety :) Szczęścia!
UsuńCzyli jednak byłaś u lekarza :D
OdpowiedzUsuńTeż jadłam dziś spaghetti. Mmm. Dobrze, że chociaż jest na ekranie komputera :>
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym mieć kogoś obok.
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia i ukochanego u boku :)
OdpowiedzUsuń:) Kochana, zdrówka! Ale to wiesz, że Ci życzę! Prawda? Niedługo ukochany będzie u Twojego boku! Całuję!
OdpowiedzUsuńNa razie to ja mogę Ci wyskoczyć z laptopa :)
OdpowiedzUsuńTo szybkiego powrotu do zdrowia. :)
OdpowiedzUsuńI czas szybko mija, zanim się obejrzysz Ukochany już będzie obok. :)
ojj, wyskoczyć z laptopa :)
OdpowiedzUsuń