jedziesz już do mnie, będziesz tutaj o 6. chwilę po 7 się już zobaczymy, spędzimy ze sobą 24 godziny. chcę zasnąć wtulona w Twoje ciało. obudzić się i przyglądać się jak śpisz. chcę widzieć jak się budzisz i wołasz mnie chodź tu suczko i jestem Twoja. tylko Twoja. oddaję Ci siebie tak dużo ile tylko mogę. czekam z niecierpliwością :-*
:)))
OdpowiedzUsuńOj Kochana, ja też się nie mogę doczekać, kiedy Go zobaczysz :D
Naprawdę lubisz jak on tak do Ciebie mówi ? :D
OdpowiedzUsuńo tak, trzeba obudzić w sobie tę suczkę. ^^
OdpowiedzUsuńczekam na relacje.
bardzo piękne pragnienie :)
OdpowiedzUsuńJa chyba nie byłabym zadowolona gdyby Mój A. tak mnie wołał. :)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanie spędzonego czasu razem :)
Chciałabym tak kiedyś. ;)
OdpowiedzUsuńTo pewnie cudowne uczucie zasnąć wtulonym w ukochaną osobę i przy niej się obudzić, mam nadzieję że kiedyś się o tym przekonam. :)
OdpowiedzUsuńo, czyli jednak napisała. I jakieś postępy w sprawie? urodziny mam 19 lipca. O proszę, my też znamy się od stycznia :)
Eee... Z rana wolę jak woła "moje kochanie" Jest zaspany na inne słowa niż jakieś słodkości hehehe. Ale to takie przyjemne przytulać się z rana całować i... Rozbudzać :)
OdpowiedzUsuńPs. Wysłałam zaproszenie jeśli chcesz.
już jest u Ciebie, już jest obok Ciebie, już możesz się w niego wtulić! cudowne uczucie!
OdpowiedzUsuńteż mnie tacy ludzie denerwują, ale czasem nie sposób ich uniknąć?
Chyba każda z nas chciałaby rano budzić się w ukochanych ramionach
OdpowiedzUsuńNo, mam nadzieję, że cudownie się bawicie i nie marnujecie ani jednej wspólnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńTrochę ci w sumie zazdroszczę
OdpowiedzUsuńNie wiem czy bym chciała, żeby mój chłopak tak do mnie mówił, ale cóż jak widać można ;)
OdpowiedzUsuńRaczej bym nie chciała być tak nazywana...
OdpowiedzUsuńobyś była w tym szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńSzykuje się cudowny czas :)
OdpowiedzUsuńCholernie dużo tu miłości. Ty szczęściaro! :D
OdpowiedzUsuńOkreślenie kobiety "suczką" nie jest oznaką miłości. To wręcz brak szacunku. Przynajmniej w moim mniemaniu.
OdpowiedzUsuńdla mnie jest, jeżeli jest się w związku i obie strony to podnieca w kontekście seksualnym. nasza erotyczna strona ujawnia drugie "ja" tylko przed kimś kogo się kocha.
Usuńa może wolimy mocniejsze słowa i mocniejsze wyznawanie uczuć? a to, że Tobie się wydaje to nie znaczy, że musi tak być :)
UsuńCiekawi mnie tylko, dlaczego zareagowałaś tak ostro na moją opinię. Rozumiem, gdybym Cię przy tym obraziła chociażby, ale ja tylko przedstawiłam swój punkt widzenia. Po prostu jeśli kobieta lubi, gdy ktoś ją nazywa "suką" (czy nawet "suczką"), to nie ma do siebie szacunku. Tyle z mojej strony.
UsuńDominika