sobota, 10 maja 2014

chciałam coś napisać. podzielić się kawałkiem mojego życia, ale nie wiem od czego zacząć. jak przekazać Wam te wszystkie sprawy, od czego zacząć, a na czym skończyć. nie potrafię tego wszystkiego opisać, brak mi słów. albo inaczej, mam zbyt dużo słów, których nie potrafię ubrać w zdania. unoszę się nad ziemią i jestem najszczęśliwszą kobietą na ziemi. tyle mogę powiedzieć. jest cudownie, nigdy tak nie było. 


14 dni

27 komentarzy:

  1. Bliżej niż dalej... ;*

    Też mam w sobie dużo słów i nie wiem jak ich użyć i kiedy mówić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coraz bliżej, coraz piękniej.. ;)

      czasami jak najdzie mnie słowotok to nie ma końca, ale gdy chcę coś powiedzieć/napisać mam pustkę w głowie. jak to możliwe?

      Usuń
    2. :)

      Nie wiem jak to możliwe - ale mam to samo.

      Usuń
  2. to chyba wystarczy co napisałaś pod koniec. :) pielęgnuj to szczęście kochana!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się z całych sił :) i mam go w nadmiarze, więc chyba dobrze je pielęgnuje.

      Usuń
    2. to w takim razie nic tylko się cieszyć :) dobrze jest mieć miłość i wszystkie aspekty tego stanu.

      Usuń
    3. no cieszę się, kto by się nie cieszył? :) ależ oczywiście, że dobrze! moja zupełnie odmieniła moje życie. teraz czuję się taka.. hmm.. 'czysta'.

      Usuń
    4. a wiesz, że ja też się taka czuję. i przede wszystkim potrzebna.

      Usuń
  3. Czasem ciężko opisać wszystko, czasem nie ma takich słów, które by mogły coś opisać, nawet jeśli komuś innemu wydawałoby się przyziemne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi samej zdaje się to takie przyziemna, ale jakoś nie potrafię dobrać słów, by Wam to przekazać..

      Usuń
  4. Najważniejsze, że jesteś szczęśliwa. Reszta się nie liczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. reszta także się liczy, choć to szczęście jest najważniejsze :)

      Usuń
  5. nie daj się trzymaj się http://ewefiu1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło widzieć Cię szczęśliwą. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może to po prostu nie jest czas na slowa?

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć, aby ten stan trzymał się jak najdłużej. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I "niech to trwa, nigdy się nie kończy"! :)
    Znam ten stan, kiedy słowa grzęzną gdzieś w środku. Aż za dobrze...

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasami wymowne milczenie mówi więcej niż wszystkie słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. trzymaj to szczęście i już go nie puszczaj! :**

    OdpowiedzUsuń
  12. prawdziwego szczęścia doznajemy właśnie wtedy gdy z ekscytacji aż nie potrafimy wyrazić go słowami. niech trwa jak najdłużej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ech, nie tylko trochę ci tego szczęścia pozazdrościć :) I oby trwało!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bo szczęście czasem trudno opisać mimo że jest tyle słów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku, to widzę dużo się u Ciebie zmieniło - oby tylko tak dalej :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Cieszę się Twoim szczęściem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. cieszę się, że jesteś szczęśliwa! :*

    ja już dawno sobie postanowiłam, że to koniec naszej znajomości, ale zaskoczył mnie tym, że się odezwał, ale teraz domyślam się, że chyba go jakaś dziewczyna rzuciła i szukał kompana do rozmów i picia, na cóż, tym razem nie mógł na mnie liczyć, a ja czuję dumę, że nie poddałam się takiej toksycznej znajomości!

    OdpowiedzUsuń
  18. I oby to szczęście trwało :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Więc korzystaj z tego i ciesz się najdłużej. Niech to u Ciebie trwa i trwa ! :*

    OdpowiedzUsuń